ocieplamy ;)
Data dodania: 2010-09-03
Mój mężuś zabrał sie za ocieplenie ściany do której w przyszłoście oj ciężko było by się dostać hmmm raczej nie ściany a kawałęczka ścianki
może nie profesjonalnie ale nikt na to nie będzie patrzył ważne że ocieplone
najpierw styropianik i kołeczki
a teraz siateczka i kleik